Film oparty na prawdziwych wydarzeniach z konspiracyjnej działalności grupy pracowników Opieki Społecznej i Zdrowia Zarządu Miejskiego w Warszawie. Scenariusz powstał na podstawie opowiadania Jana Dobraczyńskiego. Warszawa, rok 1943. W kościele odbywa się msza w intencji szczęśliwego powrotu z niewoli Pułku Ułanów Zasławskich. Wśród wiernych siedzi Zofia z synkiem Markiem, a nieopodal jej ciotka. Zofia dostrzega, jak ksiądz przekazuje ciotce gryps. Gdy wracają do domu, na jednej z ulic niemieccy żołnierze zmywają wodą ślady krwi. Na klatce schodowej Zofia mija się z sąsiadką, nieznajomą, która za chwilę wsiada do kierowanego przez niemieckiego oficera kabrioletu. W domu Zofia dyskutuje z ciotką na temat wartości podejmowania konspiracyjnego ryzyka. Sceptycznie odnosi się do motywów honorowych, którym hołduje ciotka, zaprzecza też, jakoby prawdą było, że Bóg czuwa nad losem człowieka. Nazajutrz Zofia, zatrudniona w referacie opieki nad sierotami, udaje się do pracy tramwajem, z którego ktoś przerzuca paczkę przez mur do getta. Niemieccy żandarmi kontrolują dokumenty pasażerów. W pracy Zofia przeżywa chwile strachu, gdy Niemcy kontrolują kartoteki dzieci. Wracając do domu pomaga kobiecie, która wybiega z bramy getta i wskakuje na stopień tramwaju. Z wdzięczności kobieta ta, Róża Korngold zaprasza Zofię do cukierni i wypytuje o możliwość znalezienia dla swojej 10-letniej córki Ewy bezpiecznego schronienia na kilka dni. Zofia po namyśle godzi się wziąć dziecko do siebie, jednak kategorycznie odmawia przyjęcia jakiegokolwiek wynagrodzenia. Tuż przed godziną policyjną udaje się po Ewę. Opiekująca się dziewczynką kobieta żąda pieniędzy. Zofia wyciąga zwitek banknotów, ale słysząc, że to za mało, bez namysłu ściąga złoty medalik z szyi. Po przyprowadzeniu Ewy do domu przeżywa wątpliwości, zastanawia się, czy nie postąpiła zbyt pochopnie...Na film zapraszamy w niedzielę 18 sierpnia o 14:00.