W PRL niebieskim ptakiem mógł zostać każdy chcący żyć na swój sposób. PRL tego nie znosił, więc często ludzie byli niebieskimi ptakami z wyboru. Opłacało się na przykład studiować po 9 lat, bo w ten sposób można było pracować w spółdzielniach studenckich, gdzie zarabiało się lepiej niż w wyuczonym zawodzie.