Słyszymy: Kramsztyk. Myślimy: Roman i słynny rysunek „Rodzina żydowska w getcie”. Czasem dodajemy: Józef i „Czarodziejska Góra”. A przecież familia Kramsztyków obfituje w wiele barwnych, przedwojennych postaci. Na koniec tragicznych. Ludzkie życie, radości, troski kurczą się do suchych danych metrykalnych, urzędowych zapisów, dyplomów, czy dedykacji. Wyciągnijmy je z pamięci.